KULTURANAUKAUJK

XD, xd, XDD – śmiech śmiechowi nierówny

Myślisz, że „xd” znaczy po prostu, że coś jest śmiesznie? Zastanów się jeszcze raz. Bo wielkość liter – i ich ilość – ma znaczenie.

W jednej z sal wykładowych Uniwersytetu Jana Kochanowskiego rozmawiano o „sigmie”, „rel” i kultowym już „XD”. Wszystko to w ramach nietypowego wykładu, który stał się okazją do… tłumaczenia świata młodzieży starszemu pokoleniu.

Ja jestem zawodowo bardzo związana z językiem polskim urzędowym – więc bardzo wiele słów, nawet tych, które dzisiaj słyszałam, były dla mnie zupełnie nowe. Na przykład „rel” – kompletnie nie znałam tego pojęcia – przyznała z uśmiechem Marta Solińska-Pela z Kancelarii Sejmiku w Urzędzie Marszałkowskim.

🎥 Zobacz materiał i sprawdź, jak wykładowcy, urzędnicy i dyrektorzy radzą sobie z językiem młodego pokolenia!